Ahm..

Takie z serii " głupie miny do zdjęć " :)

Oj, fajnie wtedy było. :D
Oriana była wtedy taaaakkaaa nabuzowana. xD



Ahm, no w sumie nic ciekawego się nie dzieję.
Jedynie to, że jestem od wczoraj cały czas smutna/wkurzona. 

Dzisiaj w szkole przebijanie kolczyka Martynce. xD 
I ostatnia lekcja spędzona z nią w kiblu :D
Pierwsze 15 minut próby dokręcenia kuleczki, ale się udało w końcu, jak założyła podkówke. :D
Jutro jadę po buty na bal, czarne koniecznie do sukienki. ;>
No i w piątek bal ;)


Oliwia.. Pewne COŚ trzeba zbunkrować do mojej torby.. :> Huhuhuhu.. xD


Sobota - Brodway ? Może.. ;p
No i w sumie to nic ciekawego, w sobotę może jeszcze pojadę do koników. <3
Na pewno pojadę do konikaa mojego <3
Glukoza. <3

Dums Spiro Spero. 
(Dopóki oddycham, nie tracę nadziei.)