Kolega zapozował, aczkolwiek on jest tutaj nieistotny ;) Jak się okazuje bowiem czasami i w naszej mieścinie parkuje porządny samochód. Do pełni szczęścia w tym Fordzie brakuje tylko crossa na pace (Szopek sie rozmarzył) ;)
A właściciel cały czas na nas patrzył z okna hotelu i pewnie miał niezły polew..