Wydaje mi się, że tego foto nie było jeszcze na moim poprzednim blogu? A nawet jeśli - to nic się nie stało, co? Lepiej dobre stare niż nowe a gówno ;)
W ogóle jestem rozczarowany. Bardzo. Rozmawiam wczoraj z Mrówą (autor min tego zdjęcia) i myślę OK, urządzimy jakąś sesje, jak mama nie będzie patrzeć to wymknę się ze zbroją z domu i zrobimy super foto na największej naszej chopie (z niej jeszcze dobrych fot nie było, tylko jedna z filmu kiedyś ;))
Dzisiaj wstaje, podciągam roletę. Kurwa. Białe gówno. Dużo. Czemu akurat teraz? :(