Pierwsze kontuzyjne jazdy ;) Chcialem już nawet flipa ale odpuściłem i zostałem przy table. Glajda była przed najazdem na dużej :(. Do 2 marca mam czas, potem operacja tego nieszczęsnego więzadła, znowu jakaś przerwa i kontynuacja. Mimo wszystko mam nadzieję do czasu operacji nauczyć się chociaż bf 360 albo bf no hand, w końcu od czego są usztywniacze? ;)