Sporo czasu mnie tu nie było. Powód? Cholernie dużo nauki -.- ale to już końcówka. zostało mi 8 dni może nawet mniej. Na całe szczęście, są efekty tej mojej edukacji. W maju zaczynam praktyki (w sumie już zaczęłam, ale tak nieoficjalnie). Nie przypuszczałam że aż tak spodobają mi się pracę nad roślinami. No i można powiedzieć że jestem szczęściarą ;p mieć praktyki w firmie kuzynki znajdującej się tuż za płotem :) bajka.
Ale przecież nie może być tak pięknie... coś zawsze musi sie stać.
Zbliżają się święta... najgorsze święta.Chciałabym tylko spędzić je wspólnie z rodziną.
Liczę na cud i na to że jednak mama będzie z nami.
<< http://www.youtube.com/watch?v=zC9L-RGjZ5Q >>