Marzę teraz o wieczornym spacerze z ukochaną osobą w wielkim mieście.
Takim beztroskim, spokojnym, romantycznym spacerze. <marzyciel>
Naprawdę potrzebuę tego. Chcę oderwać się od rzeczywistości.
Wyrwać się już z tego Herbatkowa. :| miejsca- gdzie, nie ma ni grosz możliwości
'daj mi rękę, chodźmy na spacer...
spacer przez ulice, aleje, place...
lubię ten mrok który narasta jak już zniknie słońce....
...żyję dla takich chwil kiedy bierzesz haust powietrza
i krzyczysz chwilo proszę bądź wieczna....
'lubię włóczyć się po mieście, wiesz o tym doskonale...
btw. jestem brzydka. Nie zwracac uwagi na zdj.
Użytkownik nonseanse
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.