nie czuję tych świąt - jak co roku w sumie, tyle że wreszcie mogę się wyspać
jeszcze ten śnieg za oknem - najs, nic tylko choinki brakuje
jejku, ale ja się zrzędliwa zrobiłam chyba :o
no nic, ja świąt nie czuję ale domownicy nadrabiają, więc czas malować jajka i do zobaczenia w kościele ateiści XD