Ogólnie to zasnęłam o 19. i wstałam o niebywałej godzinie 9:45.
Zakwasy. Hmm może to po tym bieganiu po schodach na grze ? 21 stopni x 50 a może więcej ?
A może jednak po bieganiu 6 okrążeń do okoła gimnazjum w CH.
Praktycznie to mi skóra z rąk zchodzi. Odmrożone ? a może suche.
Cudownie. Ale i tak mi się podobało ;D
Ogólnie to spać mi się chce. Spać Spać Spać Spać Spać.
W poniedziałek sprawdzian z tej walonej fizyki.
5.03 Praca klasowa z polskiego. Czy im się to nigdy nie znudzi ?
Boję się muzyki. Boję się pani D.
Uhh.