Krótkie sesje z C zdecydowanie są przyjemne. Uwielbiam patrzeć jak przykłada się do czegoś, próbuje znaleźć rozwiazanie, po czym potrafi zatrzymać się i zapytać spojrzeniem "Jesteś ze mnie dumna?:>" Głaszczę ją, ona przeżuwa i wtedy wiem, że mam najlepszego konia na świecie.