Gdzieś już było, to prawda. Ostatnie z tej serii.
Ostatnie dni są świetne, wspaniałe wprost. Nie mam ochoty na optymistyczną emotikonkę, ale wiedzcie, że brak tutaj ironii.
Bączur posiadł maczugę, jest groźny. Ale nie bije Kofalka ani Gosiaka, więc może już sobie tę maczugę mieć.
Mrah.