Pod taką postacią wychodziłam na światło dzienne rok temu. Wiele się chyba nie zmieniło? :) Wiem, że: genialna jakość, genialna perspektywa oraz genialna mina. Ogólnie wszystko profesjonalne... Aczkolwiek możecie sobie porównywać, a ja sobie mogę pisać tę notkę. : )
Nie posiadam nowych zdjęć i składa się na to kilka czynników:
1. Głupio wyglądam, gdy stoję w miejscu publicznym, uśmiecham się i czekam aż Brenda lub Bączuś zrobią mi zdjęcie. W każdym razie- ja się głupio czuję.
2. Do rozwoju sztuki fotografii się nie przyczyniam wstawiając swoją twarz tudzież resztę.
3. Jestem chyba człowiekiem ograniczonym, z racji tego, że nie mam pomysłów. A jeśli są, ale nieoryginalne, to tak jakby ich nie było.
4. Alexandra: "Kiedyś chodziło się na 'sesje', teraz mamy inne zajęcia."- kwintesencja całego tematu.
George Baker Selection- Little Green Bag
I chuj.