Kobieta pali, gdy ma co. Pije, gdy musi zapomnieć. Płacze, gdy nie ma nic.
To, że nie okazuję swoich uczuć wobec ciebie wcale nie oznacza, że ich nie mam, wręcz przeciwnie - przerastają mnie.
Z biologicznej definicji serce napędzane jest przez tlen, w praktyce zaś tylko miłość pozwala jej żyć.
Życie najpierw Cię pierdolnie, a potem zapyta co tak leżysz?
Paradoksalne, że przez te przyjemne wspomnienia cierpimy najbardziej.
Mimo całego zła, wracaj bo nie umiem już dłużej żyć tutaj bez Ciebie...
Wyimaginuj naszą miłość, ale zmień zakończenie, bo tak bolesnego końca disney na pewno nie opublikuje.
Dziś tak truchcikiem bez przystanku. Samotnie, z bólem gardła potęsknię.
Bukietem stokrotek zachwyć mnie, jak do tej pory nikt.
Nie należała do tych kobiet, które z czegokolwiek by się tłumaczyły.
Nie muszę się odchudzać, jestem szczupła. Nie liczę kalorii, papierosów, drinków. Liczę za to chwile. I liczę na siebie.
Kąciki ust uniesione ku górze.
<3
emcia.
komentować, dodawać.