Oh oh oh.
74/74 z teorii z prawa jazdy.
Mam nadzieję, że praktyka pyknie równie dobrze, bo już nie chce mi się z tym bujać.
Śmieszne jest to, jak najbliźsi ludzie potrafią Cię potraktować.
Przestaną się odzywać i wyjebane, bo przecież ICH uczucia, ICH przekonania, ICH życie jest najważniejsze.
Bo jak kiedyś ktoś trząsł portkami przed pewną osobą i bał się wychodzić z domu to wszystko bylo oki doki, miał prawo.
Ale jak ja mam realne podstawy, żeby się czymś martwić to najlepiej odczytać i olać sprawę.
Muszę pzemyśleć chyba jakich ludzi do siebie dopuszczam, serio.
Lubie ludzi, którzy mają jaja, żeby porozmawiać, odpisać, powiedzieć coś komuś w twarz. Ale nie, dzisiejszy świat jest pełen tchórzy.
Ale co by nie było tak przykro, wczorajsza noc była cuuuudowna. Wspólne picie wina Poznań-Rzeczyca (KRAŚNIK OFC)
Śpiewanie Jolki na snapach do siebie <3
Tęsknie tak bardzo, że to aż boli, ale warto mieć takie miejsce na ziemi.
Jeszcze trzy tygodnie.
Parę egzaminów, parę innych wyzwań.
Ale dam radę, to kompletnie nie ważne wszystko jest jak ma się po co walczyć.
I dla kogo <3
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika nocere.