photoblog.pl
Załóż konto

Od nowa. Stanęłam na wagę i się załamałam. Ostatni rok był jednym z lepszych, po długim i ciężkim związku musiałam odreagować. Korzystałam z życia jak nigdy. Znalazłam nowe hobby, zaczęłam się rozwijać. Jedynie waga poszła w górę, bo nie żałowałam sobie dobrych rzeczy..

Dlatego dzisiaj wracam z 58,4 kg na wadze. Zaczęłam się źle czuć z tą wagą i chcę podjąć walkę o zrzucenie kilku kilogramów. Cel 1 to 55 kg.

Nie będę jeszcze liczyć kalorii. Póki co chcę się skupić na regularnych posiłkach i braku podjadania.

Dzisiejszy bilans:

- kromka razowego z serem żółtym, wędliną, pomidorem i mozzarellą

- pół naleśnika ze szpinakiem, serem feta

- mała porcja spaghetti bolognese

 

Na kolację planuję zjeść jakieś owoce. Muszę dzisiaj posprzątać mieszkanko plus pouczyć się na studia. Dodatkowo z 30 min powtórzyć słówka z niemieckiego :)

 

Do zobaczenia jutro :*

Dodane 2 KWIETNIA 2019
248
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika nizej50.