obóz - całkiem fajnie. szkoda tylko, że nie było 6 osobowych pokoii.
mam nadzieję, że jeszcze napiję się kiedyś z marcelą naszego love.
+ karolina i nasze "spanie" przez 3 godziny, oraz drzwi, które wyszły z zawiasów, i zostały jej w rękach ;x
cholera, znów burza oO