.

cieszę się, że już za kilka dni ferię , w końcu odpocznę , bo mam dosyć wszystkiego , tych ciągłych kłótni , nieporozumień . chce się napic wódki i mieć wszystko w dupie . czuję się tak dziwnie , jak nigdy dotąd . 

czas nie goi ran, tylko je zabliźnia .. teraz się z tym zgadzam w 100 % . tak samo z czasem wszystko wraca , wystarczy jedno spojrzenie, dotyk, czy uśmiech .. kurwa . nienawidze tego uczucia . żyję ze świadomością, ze to co czuję nic między nami nie zmieni NIGDY . i to najbardziej mnie boli . chuja warte to wszystko .. 

' Póki żyje, na zawsze tylko twój ' 
Szeptał czule jej do ucha, ale czy to czuł
Ona wniebowzięta w błękitnej sukience
Czuła że to ten jemu odda nawet serce
Splecione ręce, spokój, dom, rodzina
Dają sobie rade ona marzy dać mu syna
On ma tego dość, on tego nie wytrzyma
Bo ciągnie go ulica, kusi go inna dziewczyna
Samotne wieczory, ból na twarzy w oknie
Błękitna sukienka raz po raz słono moknie
Przecież obiecał jej ale kiedyś z rana
Gdy wróciła po klucze on za inną klęczał na kolanach
To koniec, to tragedia, to dramat
Boże wybacz mi, wyszlochała kiedy stała nad przepaścią
Spadający liść, dryfujący w otchłań aby na wieki zasnąć...