Witam :)
Nie prowadzę żadnej specjalnej diety, a w ciągu ostatniego tygodnia schudłam już 1 kg. Ale to dobrze, od czegoś trzeba zacząć i mam nadzieję, że waga będzie spadać w dół. Troszkę kg w dół na pewno mi nie zaszkodzi ;) . Moja wymarzona waga to 55 kg i zapewniam, że dopnę swego! A to dlatego, że ostatnio nie mam apetytu na słodycze tak jak kiedyś i nie wiem czemu, ale czuję wstręt do jedzenia typu frytki, chipsy i fast foody. A jak są ciepłe dni, to już wogóle mam o połowe mniejszy apetyt. Korzystając z okazji postanowiłam zainwestować w zdrową żywność. Może nie prowadzę ścisłej i skrupulatnej diety, ale uważam na to co jem ;)
A jak zdrowie dopisze wkońcu, to zajmę się jakimś wysiłkiem fizycznym :D
Tęsknię Mój Gabi <3