dzisiejsze : )
woodstocku nie opisuję, bo mogłabym napisać odnośnie tego całą epopeję, a i tak wszystkiego bym nie zmieściła. powiem tylko, że wspaniali ludzie, świetne towarzystwo, masa śmiechu, niewyobrażalne rzeczy w głowie, uszach, przed oczami... bardzo, bardzo pozytywnie : ) ledwo minął, a już znów nie mogę się doczekać następnego...