moja osiemdziesiątka-jedynka !
zdmuchnęłam świeczki, pomyślałam życzenie, które i tak pewnie się nie spełni ..
zwariuję , jak całe ostatki przesiedzę w domu .
choroba zbliża się wielkimi krokami.. gardło ;/
nie mogę przełykać bo od razu boli mnie cała szyja i kark nawet.
a do tego silne skurcze kręgosłupa. ;/ czas odwiedzić lekarza.
z zakupów zadowolona :)
idę chyba spać, bo przez moje łzawiące oczy nic nie widzę na tym monitorze.