Równe 17 lat temu o 5:50 rano przyszłam na świat ;d No tak jak to szybko mineło ;)
Urodziny całkiem udane. Pogaduchy, wspominane zdjęcia i goście ;d Trochę się działo ;]
Ale co najważniejsze trzeba je jeszcze opić ;D Tylko kiedy? , jak teraz czasu nie mam ;P
~~~~~~~~~~
Szkoda, że wakacje już się kończą.. teraz mogłyby trwać dla mnie jeszcze z jakieś 2 miesiące :PP. Ale niestety będzie powrót do rzeczywistości, nauki, oglądania codziennie Tych mordek i wygłupów ;* Jednak mi tego już brakuje i stęskniłam się za tymi wszystkimi osobami ;d.
~~~~~~~~~~
A tymczasem ostatni weekend wolności zapowiada się zapracowany. Hostessowanie na Pietrynie (w Pasażu Rubinsteina) w ramach festiwalu Bollywoodzkiego ;D. No zawsze coś. A początek tygodnia też zma być ciekawy ;)No i nuszę się w końcu wybrać do tego fryzjera !
A tak w ogóle:
Dziękuję wszystkim za życzenia ;**