Mój ukochany koleżka powrócił. Mam na myśli ból brzucha.
Od godziny nie daję mi spokoju ! Nawet naleśniczki mamusi nie pomagają.
Jeszcze jutro szkoła i znowu się męczyć z tym brzuchem - zapewne się zwolnię, jak mi nie da spokoju.
Jutro historia, muszę pokuć trochę, więc lece.
Może sesja, ale może się ogarnie sprawe :)
Gadam z wujkiem na SKYPIE ! Paaa.
Chcę Cię! w poniedziałek, wtorek, środę, czwartek, piatek,
sobotę i ewentualnie w niedzielę też Cię chce.