No i rok szkolny...
UUUhuuu...
Nie chce tego;(
Marzą mi się wakacje;p
A te minęły szybko, no i ogólnie na +(na szczęście)
Po obozie supcio
, a co najważniejsze po zlocie;*
"Tylko Skra!"
Za rok też jadę...
Kocham ich !!
Żółte serduszko, w którym płynie czarna krew;p
<3
A co najgorsze, jak byłam na obozie była u mnie ta piękna księżniczka, a mnie nie było;(
"Mi u Lali, a Lali ne ma"
To od niej słyszałam .... (Dołujące)
Dobiło mnie na maksa...
Ona była tak szczęśliwa, a mnie nie było;(
za to dużo rozmawiałyśmy przez telefon, byłam wtedy tak szczęśliwa, jak usłyszałam z jej ust:
"Cze Lala"
To było piękne;*
Jak wracałam też dzwoniła:
"Lala, dzie jeteś? Mi ce do Lali, mi ceka na Lale, a Lala jedzie i jedzie... Mi ne może sie docekać;)"
No i próbowałam być dzielna, ale ...;*