Zastanawiajace.

Kłamstwa czy pozory....

Kłamala mnie w czasie gdy wszystko sie sypalo by potem ze mna zerwac,

czy robila pozory ze wszystko jest ok nic sie nie dzieje a w sobie tlumila to ze ja to boli to co ja tobie?? 

Przybity ZNÓW chce przespac kolejny dzien.

Do poniedziałku w pon wszystko sie rozstrzygnie 

bolesne "kce spedzic z tb reszte mojego zycia." no nie widze tego ; /

Czuje ze juz sie kurewsko zmienilem inacze postrzegam przyjaciol rodzine,

to co dostaje to co daje wszyscy stali sie tacy mili gdy ja jestem mily dla nich 

Dziwi mnie tylko jedno dlaczego juz sie tak nie zloszcze jak mi jedna rzecz nie wychodzi

Tu mam na mysli Ją, przestaje kochac?

moje uczucie wygasa? 

Czy poprostu nie chce byc z osoba ktora nie wie co do mnie czuje?

Ona chce za mna zatesknic chce zobaczyc jak to jest z kims innym 

ale przeciez ja zawsze bede z boku bede patrzyl jak jest szczesliwa z kim innym nie ze mna 

wolal bym zniknac by nie patrzyla jak cierpie gdy ona jest szczesliwa

to moje dzisiejsze rozmyslanie w lozku.

Co dzis zrobie jeszcze badz dopiero:

zjem sniadanie obiad kolacje naraz bo nic nie jadlem

wystawie konto Metin2 na sprzedaz mam nadzieje ze jakies 150 moze wleci

podoluje sie przy piosenkach 

poloze sie spac z checia by nigdy sie juz nie obudzic

to wszystko dziekuje za uwage