photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 WRZEŚNIA 2013

dextra

 

moja głowa nie wierzy we mnie i czasami potakuje z politowaniem, przed pytaniem odsapie WYSAPIE resztki swojej ignorancji dla mnie i z wymuszoną siłą spyta jak najłagodniej, czy jestem na tyle silna. bo ona nie wierzy. bo ona wie lepiej. bo ona mnie zna z przechodzeń mimochodem i z odpowiedzi "nic, dzięki".

 

 

na mojej klatce schodowej mieszkają ludzie dziwni i dziwniejsi i starają się obedrzeć moje starannie wymalowane ściany. jeden z nich pisze wielkimi literami: GÓWNO na którymś z pięter. farba jeszcze nie wyschła i dopiero się zadomawia, układa się wygodnie. po jakimś czasie się uleży. ci ludzie ledwo dysząc liżą podłogę zdrapując swoimi szorstkimi językami resztki energii. lubią czasami odwrócić głowę i uśmiechnąć się pokazując brak zębów i poorane z brudu języki. mówią, że to lubią i że dziękują. ja im też dziękuję niekiedy. tak wypada chyba? jeden szaleniec ciągle chodzi z góry na dół. czasami impulsywnie zapuka do drzwi, po czym zbiega piętro niżej, żeby ukryć tam swoją twarz. czasami czeka, aż ktoś otworzy i wymiotuje swoimi wnętrznościami do środka. lubi po tym się podnieść, popatrzeć na domownika, który mu otworzył i powiedzieć: "to nie jest normalne". tak, bo cały ten dom jest tak normalny, że tylko to da się zauważyć. w domownikach gnieżdżą się insekty. proszę, mów do nich tak. cieszą się i drżą z podekscytowania. gdybyś tylko wiedział.

 

mój dom, moje szczęście.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika nightbus.