czeeeść :D spoko no. Jestem z siebie dumna, bo wczoraj byłam na wszystkich 7 lekcjach, co się zbyt często nie zdarza :D Po szkole widziałam się na chwilę z Graczką i Błaszczykiem, bo zakupy na Janków trzeba było zrobić :D i tak se teraz trzymam wino w plecaku i marzę o tym, żeby mama do niego nie zajrzała :D Generalnie po powrocie ze szkoły poszłam spać i spałam sobie do rana :D fajnie.
3 dni.