Z Dawidem . < 333

Rany co się tu w ogóle dzieje . ?!

Przecież przysięgałam sobie - nigdy więcej. Przeciez ona jest taka,taka i owaka. Nigdy ! . O mój boże.

Teraz dokładnie przypominam sobie rozmowę z pewną osobą. Chwila, spróbuję znaleźć ją na gg...

- I o dziwo wcale za nią nie tęsknię, wczesniej było inaczej .

- Może to dlategoo że teraz masz inne przyjaciółki a wcześniej nie miałaś z nimi takiej więzi i wtedy bałas się ze gdy stracisz  ją zostaniesz sama .

< pewne imię, zmienione na słowo ją, na potrzeby notki > .

Dobrze to teraz moge kontynuować. Chodzi o to, że gdy czuję się samotna i kiedy jestem po prostu sama, wracają wspomnienia i wtedy tamtej osoby zaczyna ci brakować. Nie dalej niż wczoraj rozmawiałam z Dawidem o tym, że gdy pójde teraz do szkoły w klasie, nie będe miała praktyccznie nikogo.

Nie mam pojęcia co robić w takiej sytuacji. Jest bardzo podobnie jak kiedyś,a jednocześnie zupełnie inaczej.

Ona zepsuła - ja skończyłam .

Ale to teraz ona ' odezwała ' się pierwsza .

Mam takie dwie osoby w moim życiu, których losy non-stop splatają się z moim losem. Czasem mimo mojej woli. Takich osób zaczyna przybywać..to straszne.

Posprzątałam szafki w łazience. Nie mam pojecia po co to zrobiłam, poniewaz niedługo się wyprowadzamy - , - . Chyba jestem jak Cameron Diaz - sprzątanie mi pomaga ; s . OMB .

...i jak zwykle trzeba wszystkie sprawy zostawić...i dać im się rozwinąć w c z a s i e .

blackangelwithwhitewings .