Pewien rozdział mojego życia mogę chyba już uznać za zamknięty... Nie wiem, czy to dobrze, czy też źle, ale wiem, że byłem w tym rozdziale tak naprawdę nikomu nie potrzebny...
Powiem szczerze, że zawiodłem się na kilku osobach, a może tylko na jednej? Nie zdążyłem jeszcze powiedzieć: "pass", a na moim miejscu już ktoś był... Kiedyś myślałem, że jestem potrzebny, ale cóż.... Pewnego sierpniowego wieczora, w pewnym miejscu, z pewnymi osobami dowiedziałem się, że jedak moja persona, nie jest nikomu potrzebna, a naewno nie tak jak myślałem... Pewna osoba zasłużyła na większy respect niż ja i robiła znacznie więcej dla "tej społecznośći"... Ale czy napewno...? Nie będę tu polemizował na ten temat, ponieważ moje zdanie napewno byłoby subiektywne.... Droga "spoleczności" wiedz, że nigdy Was tak naprawdę nie zostawię, choćbym był największą persona non gratą... Większą od Adama Romana Solve'a z domu TInki Winki'ego...
Kocham Was :*:*:*:*:*:*:*:*:*
Komentarze
expresja dooodałes zdjecie oO WEŹ Mi SKOMENTUJ W KONCU PB ;P BO NIE RECZE ZA SIEBIE JAK CIE ZACZNE MOLESTOWAC NA GJE TO ZOBACZYSZ ;P LEPIEJ DAJ ^^'
buśźśź ;d
nicnieznaczaca "Pewna osoba zasłużyła na większy respect niż ja i robiła znacznie więcej dla "tej społecznośći"... Ale czy napewno...?" - kolejny raz mnie oszukujesz, trudno, przyzwyczaiłam sie do tego, że nie zasługuję, żeby mi cokolwiek powiedzieć, trudno, rozmawialiśmy o tym wielokrotnie i szkoda... ale nie składaj wszystkiego na nas... pożegnałeś się, to co innego mieliśmy robić? zresztą, będziesz chciał o tym pogadać, to pogadamy, nie to nie ;]
;*
serduszkokasia No wkońcu jakaś normalna postawa kochanie ;***
Ech fajnie wiedzieć, że Adam na 3 imiona i wszystkie ochydne xD
Boko kochany, ale kiedy będą Twoje zdjęcia?
Bu$$ka ;**