-Kocham życie-zawirowała ze szczęścia.
-Cóż takiego cudownego się stało?
-Och nic wielkiego! Schowaliśmy się po prostu przed całym światem. Zamknęliśmy drzwi, zasłoniliśmy okna, otworzyliśmy wino i włączyliśmy muzykę. Wskoczyliśmy do łóżka skąpani nagością, ja tańczyłam do rytmicznych kawałków, śpiewając czasami, pijąc wino prosto z butelki z kucykiem na czubku głowy.
-A co on na to?
-Cieszył się i patrzył na mnie z miłością wymalowaną na twarzy!
-To dobrze.
-No raczej! Jest we mnie tak wpatrzony, że to się mi w głowie nie mieści! I kocha we mnie dosłownie wszystko! Jestem taka szczęśliwa, że mam ochotę skakać, biegać, tańczyć, krzyczeć i wszystko! A potem już upici dwoma butelkami poszliśmy coś zjeść i robiłam gwiazdy pijana na ulicy, a on tylko biegał za mną, żebym się nie zabiła pod tramwajem przypadkiem. I pani w KFC się z nas śmiała i w Carrefourze też, a ja nie rozumiem dlaczego! Może przez tego kucyka! I wróciliśmy szybko do ciepłego łóżeczka i dalej piliśmy i jedliśmy i słuchaliśmy muzyki, a ja wciąż tańczyłam i głośno się śmiałam, aż w końcu opadłam z sił w jego silne i ciepłe ramiona i poszłam spać.
-Czyli na wesoło.
-Zawsze! I trzymał mnie w stalowym uścisku całą noc, a jak tylko się poruszyłam przytulał mnie jeszcze bardziej. To jest najbardziej kochana reakcja jaką mogłam sobie wymarzyć!
-Jakiś instynkt.
-No ja to się nie znam, może. A potem rano, niestety nie mogliśmy się wylegiwać bo on musiał lecieć do pracy, ale gdy tak się zbierał ja dalej sobie smacznie drzemałam i wiem, że usiadł wtedy na skraju łóżka blisko mnie i patrzył jak śpię.
-Nie chciał odchodzić.
-I ja go puścić nie chciałam.
Inni zdjęcia: W ciepły dzień elmarWakacyjne dziewczyny bluebird11Ja nacka89cwaKanna....:) halinam"Hej, idę w las." ezekh114Coś krótki. ezekh114Brak zdjęć patusiax395Kocio kerisJeep ? ezekh114Casus tęczy ? ezekh114