You don't have to say, what you did, I already know...
Dziwne rzeczy sobie zaczynam uświadamiać.
I zastanawiam się kto sprawił, że tak bardzo brak mi wiary w siebie.
Bo wychodzi na to, że tak być nie powinno.
Podsumowanie swojego malego dorobku z prawie 20 lat ukazuje dość ciekawą postać.
Ciekawi mnie co by było gdyby ta artystyczna część mnie wygrała.
Czy teraz stałabym nieruchomo w tiulowej spódniczce czekając aż kurtyna się podniesie.
A może oglądałabym własną wystawę w galerii, tę z obrazami, a może ze zdjęciami.
Chyba się nienawidzę...przegrałam.
No one knows what is like to be the bad man, the sad man, behind blue eyes...