...
Uznaję iż doszłam do stanu krytycznego.
Od 2tyg chodzę do szkoły , poznałam troszkę
osób , niektóre zbyt głupie , ale daje radę , haha.
Załuję tylko że zapoznałam się z jedną laską.
Co do szkoły , nie znam połowy moich nauczycieli ,
ponieważ jeszcze są na urlopach , ogólnie zero organizacji.
Wczoraj w końcu spotkałam się z moją dobrą
koleżanką z którą znamy się ponad 6 lat.
A tak ogólnie mówiąc jest bardzo chujowo.
No ale , chuj tam z tym. Piona.
Słowo nie ma
żadnej wartości.