Jutro egzamin:D
Znając siebie pewnie zawalę jakąś prostą rzecz. Chociaż z drugiej strony, jestem dzieckiem szczęścia i może zdarzyć się tak, że niechcący zdam za pierwszym:) Mam cichą nadzieję, że wyjdzie na to drugie:)
Powoli, bez pośpiechu. Czas działa na korzyść...