Bst Couple Evr !

 Mój Jedyny ! <333. 

Hmm, Chciałes przeczytac cos miłego o Sobie ? Oj nie wiem czy tak potrafię, piszę te notki jak mam wenę, jak wiem o czym będę pisac i jak wiem dokładnie co chce napisac.. Tzn no w sumie, to połowa to spontan tak, czy siak, lecz nie wiem czy potrafię opisac moją miłosc do Ciebie. To jest takie strasznie piękne uczusie, a wczoraj jak spalismy razem było tak bosko .. nooo chociaż tego 'O kÓwa' mogło nie byc, prawda Misku ;) ;*. Jak wczoraj leżałam obok Ciebie, obok Twojego ciała było mi tak strasznie ciepło, a wręcz gorąco. Zawsze jak zasypiam jest mi zimno i na początku było mi zimno, lecz po 30sec. leżąc wtulona w Twoje ramiona moje całe zimno, a całego mojego ciała poszło w niepamięc, poszło do kogos innego a mnie otoczyło takie straszne gorące ciepło i poczucie bezpieczeństwa. Byłam taka strasznie szczęsliwa że spimy razem i to w Nasze równe 5 Miesięcy bycia razem. Było strasznie ciemno, lecz mi to nie przeszkadzało. Uwielbiałam słuchac Ciebie i po Twoim głosie rozpoznawac gdzie masz usta. Jak tak się do Ciebie przytuliłam to już nie mogłam puscic, było mi tak mega fajnie, i tak bardzo się cieszyłam że w ten dzień nie spie sama tylko że spię z Tobą. Niestety mało pamiętam szczegóły, może to przez alkohol ale raczej przez moją słabą pamięc.. Lecz pamiętam że przez pół nocy wyznawalismy sobie miłosc. Nie wiedząc gdzie jest dana częsc naszego ciała zawsze potrafilismy się odnalesc w tych ciemnosciach. Wiem tylko jedno, że czułam Twoje serduszko na mojej piersi i pamiętam że biło tak mocno i tak głosno, dla mnie i tylko mnie. Rano jak się obudziłam było zupełnie inaczej niż myslałam jak zasypiałam, myslałam sobie że mogę się już rano koło Ciebie nie obudzic, że pojdziesz gdzies na dół czy cos ale jednak nie, miła niespodzianka, obudziłam się i pierwsze zauwazyłam to były Twoje ręce zawiązane na około mnie, tak mocno i z uczuciem mnie przytulałes, tak bosko mi było ze swiadomoscią że leżysz tuż obok mnie, nadal mnie przytulasz a jak się odwróciłam i zobaczyłam Twoją twarz patrzącą się na mnie byłam tak bardzo mocno szczęsliwa. Tak mega się cieszyłam z tego lecz też powiało troszkę smutkiem, że ta Nasza wspólna noc się już skończyła, ale szyko minęła jak mnie powitałes całusem w usta i Twoim slicznym usmiechem który tak uwielbiam... Przepraszam Cię za to potem, nie mam wątpliwosci co do Twojej miłosci do Mnie ani do Mojej do Ciebie tym bardziej, lecz przeżyłam w życiu już dużo i wolałabym uwarzac po prostu.. Nie chce żeby to wsyztsko co mówisz mi poszło się chrzanic za pare miesięcy, chciałabym byc z Tobą na Wieki Wieków, przysięgam.. Lecz czasami sobie myslę że człowiek jednak nie może byc aż tak długo, tak mega szczęsliwy jaka jestem ja w tym momencie. :) Nie wiem co mam Ci miłego napisac, ja po prostu szaleję, szaleję za wszystkim co jest Twoje, za wszytskim co jest powiązane z Tobą. A tego miska co dostałam na swięta od Ciebie Kochanie, to uwielbiam bo On tak bardzo mi przypowina Ciebie, wiem że go dostalam od Ciebie i zawsze jak z nim spię < okej jestem dziecinna, spię z miskami, trudno xD > to mam zarąbiste sny o Tobie, ostatnio miałam taki boski sen z Tobą, lecz kot mnie obudził i zapomniałam o czym On był, ale wiem ze był fajny i że byłes tam Ty ;**. 
Ja mam nadzieję, że my będziemy ze sobą już tak na zawsze i oby nasza miłosc i nasze sczęscie się nie zmniejszyło przez drobne nieporozumienia .. Kocham Cię najmocniej na swiecie i nie wymieniłabym takiego Skarba za żadne skarby swiata !!
; *** .