A więc jak juz obiecałam siostrzyczce - notka YST!
Właśnie zaczełam przygotowania do operacji ' Dni Kiszkowa - biwak pod namiotem'.
Wszystko narazie idzie zgodnie z planem.
Majuś uszykuj duzio chusteczkUFF chajgienicznych. Ty wiesz.
I droga Julio - mam nadzieję, że sie pogodzimy. I bedzie tak jak kiedyś. Bo... Ty jeszcze nie wiesz co. Ale się dowiesz.
Później.
A teraz to ja jadam DŻUZKAWKI. Takie pychowate takie. Ktoś chce? I babcia piecze placek. Taki truskawkowaty taki.
Bo tylko bEtu pamiętała o obiadku.
Wczorajsze naleśniczki - mniam.
I dzisiejszy kuĆak - OMG!
Ale bedę gruba.
Dziś żegnaliśmy Sowę(dyrektrokę) i Wąsa(naucz. od mat i fiz).
Oj były łzy. Kapelos to już w ogóle pojechała po całości.
A jutro? Tragedia normalnie. Eli - odchodzi. Czepuś - kibluje. Nie ma to jak 4 jedynki na swiadectwo. Rudy ma 1 z niemca - przechodzi <zly>.
K*rwa to ma poprawkę z maxy - pomódlmy się by nie zdała.
PiPuś - też maxa - on da rade - pomożemy mu jakoś. On musi zdać. Dla siebie. Dla nas!
I ogólnie to tyle.
O szkole.
U mnie? Majaxie - ty wiesz. Troche zdrowego... działa. Wczorajsza rozmowa telefoniczna była wprost tragiczna:
On :"Czy ty też czujesz, że się coś psuje?"
Ja: " No!"
I tak to zostawiłam. Bosz - ja nie wiem czy dobrze robię, ale w środku mam taką iskierkę, która mnie w to wciaga.
Czyli jest ok.
Majuś - pomożesz nie?
Kocham.
Pozdrawiam:
Wszystkich od Mai.
Wszystkich odemnie.
Adama - bo nasz wspólny znajomy. Musimy się wszyscy razem spotkać. Pogadac i w ogole.
I kto tam jeszcze chce.
Buziam gorąco - Wszystkim już znana Mimi ;*
Inni zdjęcia: :* patrusia1991gdJa patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24