leci chwila za chwilą. sekunda za sekundą, minuta za minutą. godzina za godziną. doba za dobą, dzień za dniem, noc za nocą. tydzień za tygodniem, miesiąc za miesiącem. rok za rokiem, teraz już trzeci. zdecydowanie za długo. mam szesnaście lat, chociaż doskonale wiem, że wiek to tylko jakaś głupia liczba. moje serce zostało wyrwane, zostawiłam je przy Tobie. tam spoczywa z nadzieją, że może jeszcze kiedyś do mnie wróci, że będzie tylko moje, już nie Twoje. nigdy nie chciałam wiele. chciałam miłości, szczerości, szacunku, zaufania. dla Ciebie związki to raczej były zabawki. jednak chyba nie ten.. chyba przez te całe dwa lata nie udawałeś. bo kto by tak długo wytrzymał? mogłeś mieć każdą, a wybrałeś mnie. dziewczynę, dzięki której niby się zmieniłeś. dziewczynę, która od pierwszego spojrzenia w oczy powiedziała sobie " nie. nie odpuszczę go sobie. " dziewczynę stanowczą, ale nie zawsze wiedzącą czego chce. jednak zawsze kochała, mimo rozdartego serca na kawałki.. zawsze kochała tego, który zranił, przez ktorego płakała noc i dzień, nie jadła.. uśmiercła się w tym, co kochała najbardziej - podobno tak trzeba. zbyt wiele czasu minęło, żeby wyrzucić Cię z pamięci. czas gra tu bardzo ważną rolę, ale nigdy nie przebije uczucia, którym Cię darze. Zawsze będziesz w moim sercu. Ever. Zawsze będę do Ciebie wracać, bo to Ty dałeś mi prawdziwą szkołę życia. to Ty nauczyłeś mnie żyć, cierpieć, nauczyłeś mnie szczęścia. Spotkało mnie największe szczęście - możliwość poznania nieba. bo tak właśnie z Tobą było. raj dla duszy, prawdziwy raj na ziemi w Twoich ramionach. Kocham Cię do granic możliwości. Nie da się już bardziej, nikogo nigdy mi tak nie brakowało. Nikomu nie wybaczałam tyle błędów co Tobie. Nikt nigdy nie zadzwonił do mnie w nocy i nie powiedział mi, jak bardzo mnie kocha. Nikt nigdy nie dał mi tyle szczęścia. mieliśmy plany, marzenia. podobno nie powinnam w to wszystko wierzyć.. ale wierzę. wierzę, że jeszcze je spełnimy. że będziemy spacerowali nad morzem wieczorami, że będę codziennie zasypiać i budzić się przy Tobie. taka zwykła codzienność, ale już nie szara. najcudowniejsza codzienność pod słońcem. rutyna, uzależnienie, do którego ciągle chce się powracać. chcę przychodzić w pracy i móc wtulić się w Ciebie. chcę jadać z Tobą wspólne śniadania i po ciężkim dniu położyć się obok Ciebie i powiedzieć jak bardzo Cię kocham. bo kocham tak bardzo, że powoli mnie to zabija.. Próbuję się okłamać, że już jest lepiej, że już jesteś mi obojętny, bo tak będzie lepiej.. dla moich przyjaciół, którzy nigdy nie zrozumieją co czuję. nigdy nie kochałam nikogo tak bardzo jak Ciebie, NA NIKIM NIGDY MI TAK NIE ZALEŻAŁO. Przecież wiesz.. niedawno Ci to powiedziałam. nie potrafię pogodzić się z tym, że nas już nie ma. ale jestem szczęśliwa. szczęśliwa, bo spróbowałam mimo wszystkich przeciwności, mimo ludzi, którzy mówili " nie, nie pakuj się w to. chcesz cierpieć ? on się tylko Tobą zabawi. " Spróbowałam. Cierpię, ale żyję. nie żałuję, bo to ostatnie czego bym teraz chciała. podobno nie możemy żałować znajomości z kimś, przez kogo choć przez chwilę było się szczęśliwym. Nie potrafię dziś z Tobą porozmawiać.. nie potrafię, bo wiem że poleciałyby mi łzy. nie potrafię Ci powiedzieć o wszystkim co dzisiaj tutaj napisałam, bo wiem że nie dałabym rady. Wiem, że moje serce rozpierdoliłoby się jeszcze bardziej, a Ty nie mógłbyś Go pozbierać.. chcę żebyś wiedział, że ja nigdy nie przestanę Cię kochać. Możemy być szczęśliwi z kimś innym, ale ja nigdy nie przestanę. Zawsze Ty. i tylko Ty. Nigdy nikt Ci nie dorówna. jesteś najwspanialszą osobą, jaką w życiu spotkałam. moje małe serce pokochało Cię tak bardzo, że powoli sie wypala i traci siłę na dalszą walkę. nie.. to nie jest walka. to jest czekanie na to, aż zauważysz że żyjesz z świadomością, że ktoś Cię kocha - pamiętasz? tak mi kiedyś powiedziałes.. mówiłes wiele rzeczy. że mnie nie zostawisz do końca, że będziemy kiedyś szczęśliwi, na zawsze. że będziesz mnie kochał do końca swoich dni. wiem, że to nie były zwykłe słowa. ja ich dotrzymałam. a teraz Twoja kolej. kurwa mać, kocham Cię. / Nie martw się już niedługo wróce żebyś za bardzo się nie stęsknił. Zaopiekuj się moim sercem - zostawiłem je przy Tobie.
Inni zdjęcia: Pati patkigd:) patkigdJa patkigd;) patkigdJa patkigdMiędzy drzewami patkigdJa patkigdW pedeku patkigdŻycie jest piękne patkigdMoje patkigd