Nie potrafie juz plakac. Boze pomoz mi zapomniec,ze tu bylam i zabierz stad. Zebym ni mogla juz nikogo ranic. Odleglosc pomoze. Pozwol mi zaczac od nowa, zobaczyc ostatni raz usmiech i pozwol odejsc. Czas nie leczy moich ran on tylko do nich przyzwyczaja, wiec dlaczego karzesz mi tu meczyc sie??
Pijanstwo...
Mam ochote wszystko zostawiac...zapomniec i uciec...nie chce za wami tesknic...bo wiem ze Wy nie bedziecie...ale nie potrafie o Was zapomniec...szczegolnie 2 i 3 klasy...kocham Was i dlatego nie moge zapomniec...umieram...Dlaczego nie moze byc jak kiedys...czemu nikt nie potrafi mnie pokochac???
Odkad biore tabletki nie potrafie sie pozbyc emocji i cholernie ciezko mi sie placze:(