adaifwkfjbhslkjnlkanaklklwkjv. Nie lubię tej smutnej i opartej na wspomnieniach atmosfery.
Najgorsze myśli przychodzą, kogo brakuje, kogo zabraknie, jak to będzie wyglądało za rok.
Chce mi się krzyczeć, tak bardzo wyrzucić z siebie wszystko!
To co się w tobie nagromadzi, któregoś dnia będzie krzyczeć własnym głosem.