Dzisiejszy dzień poświęcony na refleksje. Wszystko jest dobrze;) ale kobieta czasem, musi odnowić myśli w taki sposób, żeby dojść do tego, ze coś jest nie tak. Widzisz, słyszysz, czujesz to? Jak widzisz to źle, słyszysz.. niedowierzasz, czujesz? uczucia nie garją tu roli. Ale to wszystko niezmienia faktu, że jestem szczęśliwa! Pomimo tych wszytskich przeciwieństw mojego stanu, które wciąż i wciąż, nadal i w kółko za mną chodzą, czuje sie świetnie! Bo mam to coś.. takiego kogoś.;* I to dzięki niemu mój poziom endrofim wzrasta za każdym razem, kiedy widze pomarańczowe mrygadełko w pasku zdań.;* Lubie z Tobą, rozmawiać, żartować, przebywać i te wszystkie inne czynności, które w pojedynke stałyby sie dla mnie niekończącą sie cholerną monotonią.K;*
Te złe chwile przychodzą, nie dla NAS, dla mnie, dla mnie samej, każdy ma takie dni, takie momenty, a może nawet całe dłuższe chwile, kiedy zadaje sobie refleksyne pytania dotyczące jego życia, i albo stwierdza fakty, albo uznaje, ze jest szczęśliwym. Szczęście to pojęcie względne, ale każdy odbiera je w ten sam sposób. W ogóle, tak sie zastanawiałam, czy można mieć w sobie dwa stany? Szcześcia i zdenerwowania? albo smutku? Kamikadze.
ale w sumie, mam teraz tak, tak jakoś. Jestem wypełnionajakismiszalaminiktniewiejakimiwtymsamajaalejakwłączamtądrugą
swojączęśctouśmiechamsiebowiemzemamtoszczesciebliskobaardzoblisko;*
Być tak nieogarniętym to to czuć sie jak po wypadku, a w tym wypadku widzieć swoją smiierć i urwiosko na którym toczyło sie Twoje życie, a potem obudzić sie z szybkim palpitacyjnym, wystraszonym sercem i uświadomić sobie, że to był sen. ZŁY sen. Ta ulga? ta ulga, w czasie, kiedy sobie to uświadamiasz! Właśnie taki stan odczuwam, kiedy przełączam sie w tą '' drugą strone ''. No, ale potem, znowu wracasz do tego, że wypadek może być, że może własnie tak sie stać. i Jestes jednym słowem w ciemnej dupie, bo codziennie, kazego dnia zataczasz kółko takich refleksji i nie wyciągasz wniosków. Wnioski można wyciągać, ale jak sie jest smutnym, prawda? wtedy próbujesz zsynchronizować sie ze szczęscielm, starasz sie być zadowolony i te ine bzdety. Ja chyba jednak, większą częścią samej siebie jetem zadowolona. Nie potrzebuje zmieniać niczego, żadnych dotychczasowcyh, marzeń? zadań? codziennego trybu życia? no, oczywiście zależy w jakiej kategorii. bo w większości musiałabym stransformować to jak czyniłam. Ale żyje chwilą, i w przyszłości dowiem sie, że te wszytskie '' złe czyny '' to było małe piwo, w porównaniu z tym co czeka nas za jakiś czas ;)
Część stała: Słońce, Buła, Marian, Szwedzik, Gelutek, Sandraaa, Natalaa, Andżelina<3
Inni zdjęcia: Lata lecą .. dotyk:) harrypottergallery:) harrypottergalleryHarry z Ginny harrypottergallerySzczęśliwy Remus :) harrypottergalleryRemus Lupin :) harrypottergalleryZamyślony Harry harrypottergallery:) harrypottergalleryRemus i Tonks harrypottergalleryUliczka aceg