-kto panią obudzi?
-nie wiem.
-zasnęła pani na zawsze?
-być może...
-ja panią obudzę!
-nie waż się.
-dlaczego?
-bo dzisiaj śniłam o Warszawie...
- - -- - - - - - - - -- - - - - -- - - - - -
znowu ponad ziemią się unoszę.
i jakoś nie mogę się odnaleść.
- - - - - - - - - - -
budyś, wić dzięki za tamtą podróż. buzia