nie robie zdjęć... a na dodawanie innych nie mam koncepcji:(
jestem beznadziejna... i do niczego sie nie nadaję... przynajmniej teraz...
dziękuję moim bliskim, którzy nie pozwalają mi smutać 24/h, te kilka godzin z bananem na ryju dobrze robi:]
kiedy w końcu przejdzie mi dół? :(
chcę odbudować... naprawić... chcę, żeby było dobrze... i lepiej niż wcześniej... co mogę zrobić? no powiedz mi... jestem gotowa...
boję się... dlaczego... :(
Komentarze
Użytkownik usunięty
Wywaliłam tamto zdjecie jest paskudne
Użytkownik usunięty
wbijaj złotko na GG znajdziesz je u mnie na PB
{głask}
17/02/2007 10:03:49
Użytkownik usunięty
Nie jesteś beznadziejna, jak dla mnie wyjątkowa, pomimo, że wogóle Cię nie znam i pewnie nie poznam:):)Ano tak to jest już z tymi dołami, atakuje i nie chce puszczać.Mam nadzieję, że Ci odpuści i wyjdziesz z tego w pełni silną i tryskającą radością jako mocna i twarda Kobieta z wiecznym uśmiechem na twarzy:):)Trzymam kciuki, za szybki powrót lepszych dni.Pozdrawiam i miłej soboty życzę:):)A tak poza tym to przesyłam Ci trochę swojej radości i optymizmu.Pozdrawiam:)
17/02/2007 9:27:43
Użytkownik usunięty
'..a po nocy przychodzi dzien' - zawsze ..
pozdrawiam ;)
Użytkownik usunięty
przecież masz koncepcje...
przecież masz bardzo ładne zdjecia... pomysłowe.
czasem jest burza.. ale zawsze po niej swieci słońce . i na pewno i Twoje zaświeci ;)
no a kiedy to berdzie?
kiedy tylko weźmiesz sie w garść .
życze ci tego .
pozdrawiam . ładne ;)