ehh nie ma to jak pospać 15 godz....:] mrrrrrrr
weekend zawalony... tydzień przesrany znowu...:P
jedyny plus: wypad we wt do Kuźni;] arrrr będzie się działo:P no i licze na koncercik w pt:D
przepraszam za zaległosci w komentowaniu...:* oddam kiedyś z nawiązką;)
edit: wróciłam z "pleneru"
zimno, jak cholera... b r r r r:P
byliśmy w tym domku, który widać 2 zdjęcia niżej...
mam okropne wyrzuty sumienia...;)
i czuję, że robię coś nie tak...
albo...
że mam urojenia.................