Pack my suit in a bag
Pack myself in a bag
Pack my suit in a bag
All dressed up for Prague
Pack my suit in a bag...
Pewnego dnia obiecuje , przepadnę ,
Nie powiem nic.
zabiorę moją gitarę i ucieknę
Zacznę wszystko od nowa
Nie będę już ranił ludzi ,
Kłamał ,
Olewał...
Nie będę ironiczny ,
Niedobry i
Nieszczery.
A może któregoś dnia najzwyczajniej zniknę sam dla siebie ?
A może po prostu mnie nie będzie?
A może...
A może mnie już nie ma ?
Coś lub Ktoś jednak wciąż powstrzymuje mnie przed ucieczką w otchłanie nicości.