Ktoś mnie uświadomił ze prawie miesiąc nic tu nie pisze tak to juz jest że jak człowiek szczęśliwy młody i bez granicznie zakochany to zapomina o pierdołach...Nic się nie zmieniło dalej ide przez światek tylko teraz troche jak by wszystko wyraźniejsze było po za tym że miewam gorsze dni i widze czasem podwójnie co często nie jest przyjemne ale daje rade bo jest dla kogo :)