nie zrozumie, że jest dla mnie najważniejszy i że tylko przy nim moge być szczęśliwa. ślepo idę przez świat, nie zwarzając na przeciwności losu.. tak wszystko gładko miało iść ale życie chciało mnie zaskoczyć i wyjebało mi zajebistego kopniaka w dupe. BOY YOU KNOW IT'S TRUE, I LOVE YOU! tęsknie za chwilami spędzonymi w Twoich objęciach, tęsknie za Twoim oddechem na mojej szyji, tęsknie za Twoimi pocałunkami, tęsknię za Tobą! uzależniłeś mnie od siebie, a teraz powoli znikasz. trudno jest tak szybko zostawić wspomnienia i iść dalej, trudno jest zostawić Ciebie. nie chce żyć z myślą, że Ciebie ma już nie być w moim życiu, nie chce tego! chce spowrotem nasze spotkania, wygłupy. tak bardzo trudno jest mi sobie poradzić bez Ciebie, bez Twojego wsparcia. nie czuje się już bezpieczna, czuje się narażona, narażona na życie przed którym mnie broniłeś i pomagałeś mi. to nie może się tak skończyć.. ale nie. nie poddam się. będę walczyć do końca, choćbym miała zginąć to będę podąrzać za swoimi marzeniami i dążyć do swojego celu. Ty jesteś moim celem, zrobię wszystko co tylko pragniesz, kocham Cię ponad życie. cóż dodać. mam nadzieje, że zrozumiesz mój punkt widzenia, mam nadzieje, że przeczytasz to i przemyślisz. mam nadzieje, że dasz mi szansę na poprawę, kocham Cię najmocniej w wszechświecie <3