W wielkim, ale to wielkim skrócie i nie wyolbrzymiając jestem padnięta... eh. Dzis były dni otwarte w mojej szkole i byłam jedną z oprowadzających po moim LO i szczerze powiedziawszy nie wiedziałam że to może być aż tak strasznie męczące, ale coś za coś nie miałam przynajmniej prawie wcale lekcji:P Korzyścią jeszcze może być poznanie nowych ludzi i spotkanie znajomych:)) Ogólnie fajnie;]
Odbiegając od tematu, znowu zdarza mi się to co wcześniej czyli ciągłe rozmyślanie, jakaś niemożność znalezienia sobie miejsca... odnalezienia się we własnym świecie. Trudne to;((
...believe me