photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 STYCZNIA 2012

Gdzieś w drodze do Berlina, godz. 5:40 ,

nie to co na żywo, ale może być.

Chciałabym znów wakacje i wrócić do Francji.

Mimo, że czasem ciężko się było dogadać.

 

A teraz jest byle jak.

Przefarbowałam znów włosy z rozkazu mojej tępej szkoły

i osób w niej rządzących.

(nie podoba mi się i oni też chyba nie będą zadowoleni xD)

Pocieszam się tylko, że zbliżam się do końca.

Chociaż to i tak jak dla mnie straaasznie długo ;/

 

A z pozytywów...

W końcu zaczęłam jazdy =)

Póki co (i oby tak dalej) samochód ani razu nie zgasł ;p

Mega fajnie, że się doczekałam,

Marzę teraz by się dobrze nauczyć i zdać =)

 

Ktoś ładnie podsumował pewną osobę,

która wraz z jeszcze jedną  ostatnio truje mi życie :

"Przykład, że można by w sobie zakochanym ze wzajemnością"

Oh tak.

 

W głośnikach Kelly Family,

zero chęci do nauki, a materiału masa !

 

I w tym jestem ostatnio wciąż zakochana :

 

Kto wstawi się na nami
u Pana co drogami krętymi każe iść
Kto nas usprawiedliwi gdy
Pan się będzie dziwił
że to już właśnie my

Ja wstawię się za Tobą
i z podniesioną głową
dziękował będę,
że Pan dał mi właśnie Ciebie

W radości i w potrzebnie
na lepsze i na złe

...