...to naprawdę ładny głaz [Shrek] A wiec jak mówiłam...oto głaz który jest u nas na deptaku ;D Nie mam wogóle pojęcia po co ani dlaczego ale tam jest i ja zrobiłam zjecie. Jeszcze obok był taki głaz co wygladało jak zbite jajko ^^ [b]Zielona Góra [/b]to dziwne miasto...jakiś głazy lezą na chodniku...normalnie czad ;P
W sumie to nie wiem co tu napisać...chciałabym coś napisać ale nie wiem czy to nie jest zbyt osobiste...a zresztą. Jak to napisze to i tak pewnie nikt nie bedzie wiedział o co chodzi. A chodzi mi o to że coś mnie meczy. Bo jakiś czas temu była sytuacja ze niby ja sie na kogoś obraziłam !! [b]pF[/b]... mniejsza z tym ze ja sie zmieniłam i juz sie nie obrazam ale ważne jest to że ta sprawa znów sie powtarza. I nie chce potem znów być posądzana ze sie na kogoś obrażam. Ale moje zdanie jest takie do [b]"tej osoby"[/b] (niektórzy wiedzą o kogo kaman) że to nie ja, Kasiuuula, Agniesia i ludzie naszego gatunku sie oddalamy tylko [b]"tej osoby". [/b]No bo skoro [b]"ta osoba"[/b] cały czas gada z [b]"inną osobą"[/b] to my sie przeciez nie bedziemy tam wpieprzać. One maja swoje tamaty (wiekszosci klasy znane) i nie zalezy nam na tym żeby stac tam i przysłuchiwac sie rozmowie która po pierwsze nas nie interesuje a po drugie nie mamy o niej zielonego pojęcia. Wiec jeśli usłysze ze to ja sie obrażam albo coś w tym stylu... to nie recze za siebie. Bo to nie moja winna że sie [b]"ta osoba"[/b] od nas odsuneła.
Uf...szczerze to wywalenie z siebie takiego czegoś dużo daje ^^ Teraz mam nadzieje że mnie nikt za to nie objedzie ale takie jest moje zdanie i Kasiuuuli też ;P
Koncze bo mój dadil wrócił ^^ Papapa :* kóch was :[zakochany] A własnie sie dowiedziałam ze mój nowy [b]fonik[/b] bedzie dopiero za tydzień w czwartek...wrr.