Cokolwiek byś nie zrobiła nie spotkasz się z jego aprobatą.
Cokolwiek uczynisz lub powiesz zostanie ocenione przez jego pełne krytyki oko i umysł.
Widzisz kochana bo ja patrząc na niego widzę, że nie jest w stanie wybrać gołębicy ze względu na serce.
Kieruje się samolubnymi pobudkami, lub ośmielę się to nazwać gustem.
Ona widzi Cię takim, gdyż właśnie tak pozwalasz na siebie patrzeć.
Jeśli nie potrafisz przyjąć daru od życia , takim jakim jest Ci on ofiarowany
spierdalaj proste... Czarno na białym.
Ludzi się nie zmienia i nie wybiera niczym pamiątki wedle gustu czy upodobań.
Nie traktuj ludzi w ten sposób, w jak Ty sam nie chciałbyś być potraktowany.
Bo widzisz gdyby ona spoglądała na ludzi w taki sposób jak Ty,
nigdy ale to nigdy nie podarowała by Ci... usmiechu.
Nigdy nie widział byś jej oczu z bliska, a o uchyleniu drzwi
do jej wnętrza mógłbyś pomarzyć. Nie znałbyś jej nawet w
najmniejszym procencie.
I chociażby dał jej milion pierwszorzędnych i fenomenalnych chwil,
to zniszczył to w ciągu sekundy... Jeśli pozwolisz komuś by Cię skrzywdził,
a później zbliży się ponownie przyzwolisz na powtórny cios w plecy.
Każdy wieczór zmusza do refleksji tak samo było z tym.
Z każdym następnym razem ona wie o Tobie znacznie więcej,
znacznie mniej patrzy na to życzliwie.
"I've forgotten how it felt before the world fell at our feet
There's such a difference between us
And a million miles"...