Codzienność...
Gry komputerowe, oglądanie anime... (Teraz).
Spędzanie codziennego czasu na orliku, aktywność (kiedyś).
Wkurwienie...
Codziennie namierne, praktycznie bez powodu.
Czemu, czemu taki jestem ?
Dlaczego przestałem się uśmiechać, odwzajemniać wszystkiego ?
Bo sama chwila kłótni niszczy mi cały dzień i nie mam na nic ochoty.
Zmienić ?
Wiele razy mówię, że się da, bo się da na upartego tak.
Chociaż po co... skoro zaraz tworzy się inna kłótnia ?
Nie potrafię zrozumieć logiki.
Większość mówi, że nie potrafię doceniać ? - a tak nie jest.
Doceniam to co mam i dostaję... a szczerze ?
ja tego nie potrzebuję, na co mi to ? żeby później tylko inny gadali, że mam tego wszystkiego tak wiele i że nawet "Dziękuje" nie potrafię powiedziec ?
Za każdym razem dziękuje, potrafię docenić wszystkich i wszystko...
Czasami wystarczy popatrzeć ile nerwów przez taki jeden dziń idzie przejść.
Większość także powie, że traktuję Cię nawet nie wiem jak to opisać, bo ?
ciężko mi coś zorganizować, organizuję gdy nic nie robię, a głównie gdy fundusze mi na to pozwalają by przygotować na prawdę jakąś fajną niespodziankę.
Cały czas sobie myślę, że dziwnię się z tym czuję, że mam od Ciebie tak wiele, a ja mało co potrafię zaoferować, jedynie co mogę zawsze to powiedzieć "Dziękuję",
i zawsze to robię, a inni i czasami nawet,
Ty potrafisz tak powiedzieć, że "Dziękuję tylko wtedy kiedy mu się zachcę",
Zwracam tutaj na to uwagę, że czasem gdybyś mnie wyraźniej słuchała to byś jednak słyszała, że dziękuję za każdym razem...
Cóż nie mam zamiaru tu nikogo oskarżać ani nic, tylko po prostu...
przez te wszystkie słowa poczułem się jak cham bez uczuć,
istnieją granice cierpliwości nawet u mnie, jak u każdego człowieka.
Może kiedyś będę w stanię Ci się odwdzieczyć za wszystko, skoro nawet rzekomo nie potrafilem powiedzieć "Dziękuję", a jeżeli tak było to przepraszam...
Akurat jednak jestem osobą, która potrafi docenić wszystko, doceniam nawet gdy mi głupio.
To proste...
Mimo, że Cię ranię czasami,
przy kłótniach to nic nie zmieni,
tego, że Cię kocham.
Proste...
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24