Dzisiaj udało mi się wziąć Ikebane na wybieg i coś porobić próbowałam ją nauczyć siadania i doszłam do wniosku że dajemy sobie spokój co najmniej na miesiąc z naukami sztuczek i to nie dlatego że nam nie wychodzi i że łatwo się poddaje bo tak nie jest ale po prostu nie wiem czy nadal chce tego kiedyś wydawało mi się że chcę i to bardzo ale teraz sporo się zmieniło. Ikebana się zmieniła ja teraz musimy znowu popracować nad zaufaniem i nad naszą więzią bo ostatnio jest z nią coraz gorzej. Nawet nie zdawałam sobie sprawy jak rzeczy z pozoru nie związane z końmi mogą tak wiele zmienić. Teraz muszę pracować głównie nad sobą myślałam że już to mamy za sobą że się nie spinam że jestem rozluźniona ale mój koń uświadomił mi że się mylę i że jeszcze długa droga przed nami. Od jutra postaram się wstawać o 5 rano i zacząć wszystko od nowa z nowym podejściem, pomysłami. Postaram się jak tylko mogę naprawić to co zepsułam.
Inni zdjęcia: Łajba. ezekh114Katedra przy miśkach. ezekh114Mix patkigdNa kanałku patkigdPati patkigdJa patkigd;) patkigd;) patkigdNa motorze patkigdZamyślona patkigd