Postanowiłam, że ten blog będzie całkiem inny niż poprzedni.
Z drugiej strony nie chce prowadzic zwykłego pamiętnika. Chcę by miał jakiś cel. Opisane w nim obserwacje mają pomuc zrozumiec życieWszyscy moi znajomi zdobyli już jakies doswiadczenia, a ja zostałam dalego w tyle. Moja wiedza teoretyczna jest ogromna widziałm mnustwo talk-show i smutnych filmów i znam z telewizji chyba każdy rodzaj związku uczuciowego. Teraz cała rzecz polega na tym by wprowadzic te teotie w praktykę.
Zamierzam zając sie tematem miłaości.
miłośc jaką znam i tej ktorej jeszcze nie zaznałam. Nielależnie od tego co los mi zgotujebęde dązyc do tego najwspanialszego z uczuc- bo jeśli sie je pozna wszystko inne staje nieważne. Ale miłośc nawet ta nieodwzajemniona dotyczydwuch osób. Druga osoba- czy chce tego czy nie- nie może unikną zaangażowania a ja nie chcę nikogo zawstydzac czy skrzywdzic zwłaszcza samej siebie